gru 05 2002

ROZDZIAŁ III Radek bye bye


Komentarze: 0

A więc przestał dzwonic ... hmmm to jest ewidentna wskazówka na to że między nami koniec

w końcu sama tego chciałam nie mozna miec dwuch na raz .a po za tym  przecież nie bedę rozpaczała po barmanie prostaku co nie wiem czy nawet podstawówke skończył...a jego ulubione powiedzenie na wszystko  to : "bóg Cię chyba opuścił" (.powiedział to nawet jak pierwszy raz z nim zerwałam.)

jejku no ...smótno mi troche ale przeciez od początku zdawałam sobie sprawę z tego ,ze to nie będzie nic na stałe bo wiadomo że Radek był tylko .. jakby tu powiedzieć produktem zastępczym za Arcziego ,po którym .choć mnie tak brutalnie potraktował jeszcze mi nie przeszło.

Zaczynam nowy rozdział  ( kolejny raz ) w moim zyciu na stan obecny mam :

0 chłopaków jednego kochanka 3 wielbicieli sporo zaległości w projektach za mało kasy nowy naszyjnik z różyczek:):):) ( na pocieszenie) hmm rachunek za telefon... 45 pkt za rysunek! na 50 mozliwych:):) no i cała przyszłośc przed sobą ( w końcu to tam zamierzam spędzić reszte mojego życia)

Zrobię coś z tym  na pewno .udało mi się rzucic palenie i przestac się spóźniac to i z uczuciami sobie dam radę .Nie bedę przez wieczność się tak soba przejmować .ide jeszcze na czat moze znowu bede się mogla z jakąs gwiazdeczka pokłócić pozdrawiam miłych snów

kia_22 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz